Dziś kilka słów o diecie choć w mało tradycyjnym wydaniu :) W ramach 1 kwietnia będziemy dziś traktować o diecie ale dość specyficznych przedstawicieli.
Zajrzymy do świata roślin owadożernych ;) Czym się charakteryzują te okazy ? Co spożywają w ramach regularnych posiłków ? I właśnie ... czy mają stałe pory jedzenia, stosując się do zasad zdrowego żywienia ? ;) Zobaczmy, jak natura stworzyła to zielone królestwo.
Jaką taktykę ma dzbanecznik?
Jest dość sprytną rośliną wyposażoną w piękny dzbanek - w zależności od odmiany, wielkość dzbanków może sięgać nawet do 30 cm długości. Taka powierzchnia jest w stanie w swoim wnętrzu pomieścić nawet łowną zwierzynę. Potencjalne ofiary są wabione zapachem i kolorem dzbanu tej rośliny. Przysiadają na brzegu, wpadają w pułapkę, z której nie ma już odwrotu. Śliska substancja uniemożliwia poderwanie się do góry, wręcz odwrotnie powoduje osunięcie się w głąb leja, trafiając prosto w soki trawienne tego kwiatu. A tu następuje rozkład wszystkich substancji na proste związki, które dzbanecznik może wchłonąć. Dodatkowym zabezpieczeniem jest daszek nad obramówką dzbanu, który zabezpiecza przed dostaniem się zbyt dużej ilości wody do środka a co za tym idzie chroni przed rozcieńczeniem zawartości wnętrza. Generalnie w kwestii dokarmiania dzbaneczników zaleca się unikanie owadów, które mogą przenosić na sobie grzyby i bakterie a wybrać w to miejsce bardziej wartościowe świerszcze.
Dzbaneczniki lubią wilgotne podłoże i dość słoneczne miejsce do bytowania.
Rosiczka z kolei oddziałuje w nieco inny sposób, choć skutek jest ten sam. Roślina ta zasklepia swoje ofiary, które przysiadają na jej liściach ( 2-10 cm) jednocześnie przytwierdzając je do swojego podłoża lepką substancją, którą wytwarza. Wówczas i odnóża owada i skrzydła oraz poszczególne elementy jego ciała zostają unieruchomione a roślina powoli zamyka swoje ramiona. Rozpoczyna się proces rozkładania ofiary kwasem mrówkowym. Płynny efekt procesu przemiany pochłaniany jest przez roślinę. Rosiczki lubią także miejsca nasłonecznione i świetnie odnajdą się na kuchennych parapetach, gdzie polowanie na owady jest ułatwione :)
Muchołówka reaguje podobnie do rosiczki, zamykając swoje liście pokryte lekkimi włoskami, jednak robi to zdecydowanie bardziej dynamicznie. W pierwszej kolejności zwabia ofiarę słodkim nektarem wytwarzanym po wewnętrznej, lekko czerwonej stronie liści, po czym wyczuwając ciężar potencjalnego posiłku, szybko zamyka swe wrota. Soki trawienne rozkładają ofiarę w zależności od wielkości uczty do około tygodnia. Potem muchołówka jest gotowa na nowe wyzwania. Tutaj także miejsce bytu powinno być dobrze wilgotne i nasłonecznione.
Dla rosiczek i muchołówek można nieco poszerzyć menu, podając im karmę dla rybek bojowników przygotowaną na bazie wody, tak aby uzyskać gładką konsystencję. Takie bonusowe dokarmianie zaleca sią raz w miesiącu, rozkładając pożywienie tylko w kilka otwartych przestrzeni. Rośliny te mogłyby po prostu się ... przejeść a wiemy, że to nie wskazane u nikogo ;)
Udanego Prima Aprilis ;)
Cukrzyca to choroba cywilizacyjna, coraz częściej atakuje z nienacka, nie daje oczywistych objawów, dlatego tym bardziej trzeba wykazać się czujnością i obserwacją własnego organizmu. Lepiej zapobiegać niż leczyć, dlatego dziś krótko podpowiadamy, w jaki sposób działać, aby próbować uchronić się przed tą uciążliwą i wyniszczającą chorobą.
Teraz pomysł na wykorzystanie czekolady w praktyce. Ciasto piekłam w weekend, osobiście polecam, bardzo smaczne
.
Kipi kasza, kipi groch ... I jak było dalej? ;) No właśnie - lata już nie te, ale jakby sięgnąć pamięcią do dzieciństwa to zdecydowanie można potwierdzić, iż właśnie takie słowa rymowanki zwykło się mawiać w rytm odbijającej się piłki. Ale dziś skoncentrujmy się zdecydowanie na kaszach. Zdrowe, smaczne, różnorodne... drobne, grube, o bardzo szerokim zastosowaniu od zup, przez dania główne aż po desery. Mają one wiele właściwości odżywczych, dlatego powinny być stałym elementem w naszym jadłospisie. Która kasza dla kogo będzie najbardziej odpowiednia - oto jest pytanie. Poddajmy to wyjątkowe ziarno krótkiej analizie. Ale zanim to - proponuję kilka słów wprowadzenia.