
Okres świąteczno - noworoczny już za nami. Zjedliśmy i wypiliśmy dużo smacznych potraw. A teraz zastanawiamy się, czy nie warto byłoby zrobić czegoś dla siebie :). Jak zawsze odpowiedź brzmi : WARTO. Zadbajmy o siebie. A co w związku z tym? Czas na zmiany. Dieta to podstawa. Każdy z nas chce być szczupły a dzięki temu zdrowy, mieć lepsze samopoczucie i więcej energii. Jak się do tego zabrać?
Z mojej praktyki dietetycznej wiem, że samodzielne próby odchudzania pacjentów trwały krótko i często kończyły się niepowodzeniem. Skuteczna dieta to taka, która dopasowana jest do potrzeb, upodobań, możliwości i gustów kulinarnych danej osoby, czyli realna do zrealizowania przez pacjenta. W przeciwnym wypadku najczęściej nie przynosi efektów. Pamiętać trzeba również o tym, że to co osiągniemy warto utrzymać. I tu znowu samodzielnie może być z tym ciężko. Dlatego po pierwsze warto zrobić coś dla siebie, po drugie skorzystać z pomocy dietetyka. Ma być SMACZNIE, TRWALE I SKUTECZNIE.
Powodzenia :).
Sezon jesienno – zimowy to, jak co roku, czas kiedy wzrasta niebezpieczeństwo złapania nieprzyjemnej infekcji, a nasza odporność spada. Zmniejszenie ilości witamin, które dostają się do organizmu z pożywieniem, spadek aktywności słonecznej, przegrzane pomieszczenia, brak ruchu na świeżym powietrzu – to wszystko nie służy naszemu zdrowiu. Dlatego warto pamiętać o odporności i wzmacniać ją. Jak to robić? Oto 5 prostych kroków przy pomocy, których można zacząć działać od dziś:
Dawno nie celebrowaliśmy żadnego święta i nagle niespodzianka :) I to jaka smaczna:) Patrzę w kalendarz, a tu 13 listopada został okrzyknięty Dniem Placków Ziemniaczanych:) I jak tu nie świętować? :)
Zacznijmy od mięsa i ryb. Najlepiej wybierać te chude i dobrej jakości. Kładąc je na grillu nie powinny być zmrożone ani mocno schłodzone. Najlepsza to temperatura pokojowa. Nie należy również kupować i grillować mięs będących już w marynacie, zawierających azotyn sodu, który pod wpływem temperatury rozkłada się do toksycznych związków.