Jak wybrać najlepsze sushi?

Sushi.. brzmi pysznie, wydaje się być zdrowe i niskokaloryczne. Dodatkowo jest modnym i eleganckim punktem każdego przyjęcia. Można je do woli rolować, składać zgodnie z naszą fantazją i smakiem. Ale czy faktycznie sushi odznacza się wysokimi właściwościami zdrowotnymi? Czy prawdą jest, że jego spożywanie przysłuży się naszej szczupłej sylwetce i pięknej figurze? Niestety... nie do końca widać to w różowych barwach.


Polecani dietetycy

Sushi pochodzi z rejonów Azji, na początku jego przyrządzenie zajmowało znacznie więcej czasu niż obecnie. Twórcą współczesnej wizji sushi jest Matsumoto Yoshiichi z Tokio. Człowiek ten w XVII wieku połączył ryż z octem ryżowym. Sushi było jednym z pierwszych fast foodów w nieco zdrowszej wersji, ponieważ było przygotowywane ze świeżych i mało przetworzonych składników.

Podstawowe składniki sushi to:
* Nori czyli wodorosty będące źródłem magnezu, wapnia, żelaza, witamin C, B, E, kwasu foliowego oraz omega-3;
* Ryby - kaloryczne i tłuste ale jednocześnie bogate w omega-3, witaminę E, białko;
* Ryż - główne źródło węglowodanów, dodatkowo dosładzane i octowane;
* Imbir - bogaty w wapń, żelazo, magnez, potas, witaminę C, E, B6 a do tego rozgrzewa i działa przeciwzapalnie;
* Wasabi - bogate w sód, wykazuje właściwości grzybobójcze, bakteriobójcze
* Sos sojowy - także bogaty w sód.

Czego unikać, aby sushi było zdrowsze?
- staraj się rezygnować z kawałków sushi, które są przygotowywane w tempurze i smażone w głębokim tłuszczu;
- dodatki w postaci serka,awokado, żółtka, dodatkowego sosu na bazie majonezu będą podnosiły kaloryczność dania, więc wybieraj inne  składniki;
- najzdrowsze jest sashimi czyli sushi bez ryżu, a zawierające w sobie kawałki surowej ryby i warzyw;
- wybieraj ryby białe - są mniej kaloryczne;
- można zdecydować się na sushi z owocami morza zamiast ryby, wówczas również kaloryczność dania będzie niższa;
- sos sojowy z umiarem - jest bogaty w sód a to sprzyja zatrzymywaniu wody w organizmie;
- przy domowym sushi można poeksperymentować i zamiast ryżu wykorzystać kaszę jaglaną lub inną odmianę ryżu - brązową.


Kilka ciekawostek:
* Sushi nie pochodzi z Japonii, jak się zwykło uważać. Ryba zawinięta w ryż powstała w okolicach rzeki Mekong, następnie zawędrowała do Chin, a potem dopiero do Japonii, gdzie sztuka przygotowywania tego dania się rozwinęła.
* Słowo " sushi" oznacza " kwaśny ryż";
* Kiedyś nori było zeskrobywane z łodzi i wykorzystywane w sztuce kulinarnej sushi;
* Największym mistrzem sushi jest 86 letni Jiro Ono, który może pochwalić się 3 restauracjami z gwiazdką Michelin;
* Najdłuższe sushi miało 2844 metry i powstało w Japonii.


Jednym słowem można pozwolić sobie na zjedzenie sushi ale tu jak ze wszystkim ... trzeba zachować umiar. Należy wybierać te rolki, które są najbardziej wartościowe bez zbędnych, nadto kalorycznych dodatków.

Zachęcamy do samodzielnej próby rollowania w domu ;)




Autor:

Podobne artykuły

6 grudnia - czas nakarmić Mikołaja :)

Dziś długo wyczekiwany dzień, zarówno przez dzieci, jak i dorosłych ? A jaki? Mikołajki oczywiście, czyli wstęp do wielkiego świątecznego szaleństwa? W witrynach sklepowych co prawda dawno już świecą się lampki ubranych sztucznych choinek, które mrugają do nas zza każdego rogu a po wrzuceniu monety, ukłoni nam się wielka postać Mikołaja śpiewającego Jingle Bells. Tego dnia także najczęściej rozgłośnie radiowe po raz pierwszy w roku puszczają nieodzowny hit  Last Christmas czyli jednym słowem sezon bożonarodzeniowy uważa się za otwarty :)

Dlaczego śniadanie jest tak ważne?

Dzwoni budzik.." jeszcze 5 minut" zamienia się w dodatkowe 30.. a potem ogarnia nas gorączka codziennego poranka :) Kolejka do łazienki, dzieci do wyprawienia do szkoły, oczko w rajstopach, bluzka do uprasowania, ekspres do kawy postanowił zastrajkować i odmówił współpracy.... i gdzie w tym wszystkim czas na kluczowy punkt poranka - pełnowartościowe, zdrowe śniadanie dla nas i naszych najbliższych?

Z czego robić nalewki zdrowotne?

Zima powoli puka do naszych drzwi:)  Temperatury coraz niższe, o zwykłe przeziębienie coraz łatwiej a infekcja położy nas do łóżka na minimum tydzień. I w tym miejscu należy sobie zadać ważne pytanie - czy jest coś, co nas uchroni lub jeśli się już przydarzy lżejsza wersja "wirusa ebola", szczególnie w przypadku mężczyzn, to czy jest coś naturalnego, co przywróci nam równowagę zdrowotną ? ;) Okazuje się, że jest. Samodzielnie zrobiona, o pięknym kolorze i cudownym aromacie - domowa, zdrowotna naleweczka ;) Mogę się domyślać, że na wielu Waszych twarzach pojawił się uśmiech :) Aby zaspokoić Wasz apetyt na zdrowie, sprawdźmy jaka nalewka sprawdzi się na konkretną przypadłość ;)

Małgorzata Łyżniak