
Święta, święta... i już po :) Ile kilogramów Wam przybyło ? ;) Może lepiej się jeszcze nie ważyć ;) Choć trzeba pamiętać, że przed nami sylwestrowej nocy czar i niewiele czasu pozostało na doprowadzenie się do porządku i dopięcie w kupioną dużo wcześniej kreację na ten wyjątkowy wieczór ;) Kilka dni zostało, więc spróbujemy coś temu zaradzić :)
Dzisiaj trochę dłuższa historia :). Ostatnio rozmawiałam z Pacjentem o gotowych posiłkach, o tym, że w dzisiejszych czasach pełnych pośpiechu i nieustannego zabiegania, przygotowywanie posiłków staje się coraz bardziej zaniedbywaną czynnością. Co sprawia, że tak chętnie sięgamy po gotowe jedzenie, a samodzielne gotowanie staje się luksusem? Okazuje się, że ten trend ma wiele aspektów:
Czas świąt to jak wiadomo okres pokus, różnych odstępstw, grzechów dietetycznych mniejszych i większych, dlatego trzeba wdrożyć w życie" dekalog świątecznej rozpusty" :) Dekalog ten nie pozwoli nam tak do końca zatracić się w bożonarodzeniowych tradycyjnych daniach oraz ulec świątecznemu obżarstwu ;)