Tak. Dotyczy to chorób układu krążenia czy zapalenia stawów. W związku z tym, że olej rzepakowy w swoim składzie zawiera kwasy omega-3, może być stosowany w profilaktyce choroby niedokrwiennej serca, miażdżycy, arytmii, udaru czy nadciśnienia tętniczego.
Jego korzystne działanie polega na zmniejszeniu stężenia cholesterolu całkowitego oraz LDL, czyli "złego" we krwi. Bardzo ważne są ilości. Zalecane dzienne spożycie to 2 łyżki stołowe, które możemy wykorzystać jako dodatek do sałatki czy do duszenia ryby/mięsa/warzyw. Z kolei za zapalenie stawów w dużej mierze odpowiedzialna jest nieodpowiednia dieta, bogata w tłuszcze zwierzęce. Obecny w nich kwas arachidonowy bierze udział w powstawaniu substancji prozapalnych. Kwasy omega-3, obecne w oleju rzepakowym, ograniczają wytwarzanie tych związków. Wg badań osoby cierpiące na tę chorobę i spożywające odpowiednią ilość tych kwasów właśnie mają mniejszą ilość obrzękniętych i bolących stawów.
Nieoczekiwanie nadeszły ciężkie czasy zagrożenia epidemicznego. Nikt raczej nie przewidywał, że w 2020 roku świat opanuje wirus, który spowoduje ogromne skutki gospodarcze jak i zdrowotne - setki tysięcy zakażonych i wysoki bilans przypadków śmiertelnych w Azji i Europie.W trosce o zdrowie nas Wszystkich jesteśmy zobligowani do ciągłego przebywania w naszych domach i mieszkaniach. Pracujemy zdalnie, wychodzimy na zewnątrz jedynie po najpotrzebniejsze artykuły żywnościowe i środki pierwszej potrzeby czy też na krótki spacer w pobliżu naszych domostw ale bez kontaktu z innymi, co by zachować wszelkie możliwe środki ostrożności.
Czas świąt to jak wiadomo okres pokus, różnych odstępstw, grzechów dietetycznych mniejszych i większych, dlatego trzeba wdrożyć w życie" dekalog świątecznej rozpusty" :) Dekalog ten nie pozwoli nam tak do końca zatracić się w bożonarodzeniowych tradycyjnych daniach oraz ulec świątecznemu obżarstwu ;)
Każda zmiana trwa. Bez względu na to czy jest to zmiana na lepsze, czy na gorsze i jakiego obszaru naszego życia dotyczy.