Domowe sposoby na przeziębienie

Długo się nie zastanawiałam o czym napisać kolejny post, bo tak na prawdę temat pisze się sam. Za oknem deszcz, spadek temperatury o10 stopni, wiatr i przeziębienie gotowe. Miejsc u lekarzy brakuje więc postanowiłam przypomnieć Wam  jakimi naturalnymi sposobami można pomóc sobie w chorobie, po jakie metody sięgały nasze babcie aby zwalczyć wirusy i bakterie w naszym organizmie, niekoniecznie sięgając po antybiotyki. Przegląd czas zacząć :)


Polecani dietetycy

 
Malina
Nic nie rozgrzeje nas lepiej w ten chłodny czas niż filiżanka gorącej herbaty z naturalnym sokiem malinowym. Maliny mają działanie przeciwgorączkowe, wywołują obfite wydzielanie potu, a duża zawartość witaminy C pomoże wyleczyć zaatakowane podczas choroby zatoki. Maliny dziko rosnące są bardziej aromatyczne i to właśnie te zawierają więcej dobroczynnych substancji dla naszego zdrowia. Sok z malin jest bardzo dobrym rozwiązaniem dla osób dorosłych, dzieci ale od 7 miesiąca życia a także nie zaszkodzi diabetykom z uwagi na niski indeks glikemiczny. W alternatywie do herbaty z sokiem malinowym można wypić także napar z owoców malin, który pomoże w anginie, grypie i zapaleniu oskrzeli, a z kolei napar z liści tego owocu złagodzi stan zapalny gardła. Nie odmawiajmy sobie tej przyjemności i naturalnego lekarstwa jednocześnie :)  Trzeba pamiętać tylko o jednym - jeśli zdecydujecie się na spożywanie lub samodzielne przyrządzanie soku malinowego, nie dodawajcie do niego cukru, nie dosładzajcie innymi substancjami - warto postawić na naturalność i zdrowie z natury:)
 

Czosnek
Specyficzny zapach i smak może odstraszać, ale wszystko to trzeba zrównoważyć z porcją zdrowia, jaką możemy podarować naszemu organizmowi w chorobie. Nie bez przysłowiowej kozery mówi się o tym, że czosnek to naturalny antybiotyk. Najzdrowszy jest czosnek w postaci surowej. A z czym go możemy spożyć ? Przykładowo można dodać ząbek czosnku do kubka rozgrzanego mleka i taką miksturę wypić przed snem. Czosnek jest bogactwem witamin z grupy B, PP, C, zawiera aminokwasy i cenne związki mineralne. Czosnek pozwoli zwalczyć infekcje wirusowe, wzmoży potliwość, zadziała przeciwgorączkowo, a także udrożni układ oddechowy.


Gęsi smalec 
W dzisiejszych czasach bardzo rzadko stosowany naturalny "medykament", którego z pewnością nie doceniamy. Najlepiej zadziała rozpuszczony z mlekiem lub miodem, aby dodatkowo zniwelować smak spożywanego tłuszczu. A co uzyskamy poprzez spożycie takiej mieszanki ? Gęsi smalec rozgrzeje nasze ciało, obniży temperaturę, złagodzi kaszel i katar. Aby wzmocnić działanie, można także nasmarować swoją klatkę piersiową maścią z gęsiego smalcu, a spowoduje to jeszcze intensywniejsze działanie prozdrowotne dla naszego organizmu.
 

Cebula
Kto nie pamięta z czasów dzieciństwa znienawidzonego przez smak syropu z cebuli? :) Z wiekiem może warto docenić jej właściwości. Cebula działa bakteriobójczo, jest sprawdzonym sposobem na kaszel, działa łagodząco i dezynfekująco. Jest dość dobrym źródłem witaminy C, a samo wąchanie surowej cebuli udrożni zmęczony katarem nos a także nasze drogi oddechowe. Cebula potrafi zniszczyć bakterie antybiotykooporne, wzmocnić odporność organizmu, a także działa grzybobójczo.


 

Miód
Miód należy także do naturalnych składników, którymi możemy się wspomóc kiedy dopadła nas choroba. Pytanie, który miód będzie dobry na konkretną dolegliwość? Miód lipowy będzie trafnym wyborem na męczący kaszel. Działa antybakteryjnie, wykrztuśnie i przeciwgorączkowo, a także napotnie. Miód spadziowy jest nazywany podobnie jak czosnek naturalnym antybiotykiem. Wykazuje silne działanie antybakteryjne i przeciwzapalne. Jest częstym składnikiem syropów wykrztuśnych.
 
 
Czy zatem zanim sięgniemy po leki z aptecznej półki, nie warto wypróbować metod z babcinej spiżarni?
Same naturalne składniki z pewnością nie zaszkodzą a mogą wspomóc i przyspieszyć proces leczenia i powrotu do zdrowia, wzmocnić odporność i postawić nas na nogi.
Przetestujcie sami!
Zdrowia życzę na ten jesieni czas ;)
 

Autor:

Podobne artykuły

10 października - Dzień Owsianki

Dawno nie celebrowaliśmy żadnego święta, a już z pewnością nie tak zdrowego;) Owsianka... to nic innego, jak samo zdrowie o poranku :) Wiem, wiem, nie wszyscy ją lubią, ale może warto się przekonać, aby wprowadzić do swojego życia witalność, moc wartości odżywczych nieocenionych dla naszego ciała i ducha.

Sierpniowe smaki: jabłka

Pierwsze co kojarzy mi się z tematem jabłek to ... piosenka :) "O, jabłuszko, jabłuszko, jabłuszko pełne snu, gdzie spojrzeć jabłuszko, jabłuszko tam i tu, jabłuszko pełne snu (...)". Rozpoczęliśmy muzycznie, ale nie zapominamy o kartce z kalendarza - wszak druga połowa sierpnia inauguruje sezon na jabłkowe, szerokie menu, więc warto dowiedzieć się, jaki pożytek dla naszego zdrowia przyniesienie " jabłuszkowa dieta" :) Jak ciekawie przetworzyć jabłka i podać je naszym najbliższym, a może po prostu najlepszy smak to surowy, zerwany prosto z drzewa owoc? :)

Różowe z rynku - ale czy z natury? :)

 W gastronomii co roku pojawiają się nowe trendy, nowe odsłony produktów dobrze nam znanych jednak zamknięte w ... zupełnie innym kolorze:) Dziś przyjrzymy się modnej ostatnio barwie różowej :) W końcu mamy środek lata a róż kojarzy się z radością i uśmiechem, więc czas sprawdzić, co zaskakującego przygotował dla nas rynek kulinarny:)

Jolanta Czepułkowska