Co po diecie?

Dlaczego trzeba wyjść z diety? Wychodzenie z diety polega na stopniowym rozszerzaniu diety odchudzającej w celu zwiększenia ilości "jedzenia" z poziomu niskokalorycznego, na którym trwamy odchudzając się do poziomu normoenergetycznego. Normoenergetyczna dieta w pełni pokrywa zapotrzebowanie na energię oraz w większym stopniu niż dieta odchudzająca na witaminy i składniki mineralne.



Polecani dietetycy

Dzięki temu zapobiega przyszłym niedoborom, które mogą wystąpić jeśli zbyt długo stosujemy dietę niskokaloryczną, zwłaszcza mało urozmaiconą. Takie nawarstwiające się niedobory mogą spowodować osłabienie paznokci, skóry, włosów oraz prowadzić do poważnych chorób.

Wychodzenie z diety jest również jedynym sposobem na utrzymanie osiągniętej w czasie odchudzania masy ciała, gdyż organizm który zostanie przez nas stopniowo przyzwyczajony do "jedzenia więcej" będzie mniej gwałtownie reagował na mniej lub bardziej możliwe do przewidzenia przez nas odstępstwa żywieniowe.

Jak się to robi?

Wychodzenie z diety polega na stopniowym zwiększaniu dziennej ilości kalorii o (najczęściej) około 100-150. Najlepiej jeśli taką ilość dodamy codziennie do jednego wybranego posiłku w ciągu dnia. Kontrolujmy masę ciała co 2 tygodnie i kolejnym dodatkiem podobnej puli energii reagujemy na wciąż jeszcze obniżającą się lub utrzymującą się wagę. Jeżeli zauważymy lekki wzrost wstrzymujemy się z kolejnym zwiększaniem diety do kolejnego ważenia.

Najczęstszym deficytowym składnikiem diety odchudzającej są produkty zbożowe (kasze, ryż, makarony, pieczywo) zatem od wprowadzania tych produktów warto zacząć wychodzenie z diety.

Dobrym pomysłem na rozpoczęcie wychodzenia z diety, poza osiągniętą właściwą masą ciała jest również moment, w którym czujemy się nią znużeni i nie udaje się jej dokładnie realizować i przestrzegać. Wspomniane wyżej niedobory nawarstwiają się wówczas, a oczekiwany cel nie zostaje osiągnięty. Dlatego warto poprzez wychodzenie z diety "odżywić ciało" i dać mu odpocząć, a do restrykcji wrócić po kilku miesiącach "jedzenia więcej".

Mgr inż. Elżbieta Gmurczyk
dietetyk/specjalista ds. żywienia


Autor:
Dyplomowany dietetyk, specjalista ds. żywienia człowieka, założyciel firmy

Podobne artykuły

Trele MORELE! :)

Na drzewach widać, że już się zielenią a za chwilę przybiorą swoją właściwą pomarańczową barwę z czerwonym rumieńcem lub też dojrzeją w promieniach słońca do barwy intensywnie żółtej. Są okrągłe, z pestką w środku, mniejsze niż brzoskwinia czy nektarynka. O czym mowa? O moreli rzecz jasna. Za chwilę zacznie się sezon na te owoce, więc podpowiadamy, co kryje w sobie morela, jakie ma właściwości zdrowotne, dlaczego warto je spożywać a także jak wykorzystać te owoce w domowym "przemyśle
gastronomicznym".

Dlaczego mamy problem ze zmianą nawyków żywieniowych?

W ostatnich latach zdrowy styl życia jest preferowany społecznie. Przekazy zdrowotne w mediach upowszechniają wiedzę i pozytywne postawy w stosunku do zdrowia. Racjonalne odżywianie jest podstawową kategorią zachowań zdrowotnych, ale pomimo akceptowania jego znaczenia, ciężko jest podjąć działania w tym kierunku, czyli „z jednej strony chcę czegoś, ale z drugiej strony nic w tym kierunku nie robię a w sumie to może samo się zrobi”.

Kakao - smak dzieciństwa

Kakao ... hmmm ... smak dzieciństwa zapamiętany w pięknym obrazku sprzed lat:) Mamy pełnię lata. Stół w kuchni nakryty ceratą w kratkę a na niej owoce. Na stole tym stoi kubek, biały, porcelanowy, z przodu ma prążki a w samym środku jest czerwone jabłuszko :) Mam go do dziś i ma już on jakieś .. niech policzę.. tak - z pewnością minimum 31 lat.. :) A w kubku tym .. "napój bogów" - kakao przygotowane prze moją babcię na śniadanie. Obok kanapka z dżemem albo białym serem i miodem. Kiedyś to był zestaw obowiązkowy. Też macie takie wspomnienia z dzieciństwa? Może podzielicie się z nami swoimi obrazkami namalowanymi wspomnieniami sprzed lat? Kiedyś kakao królowało na śniadaniowych stołach w domu, szkołach, stołówkach a nawet barach mlecznych. Co ma takiego w sobie ten napój i pytanie czy warto go pić? Postaramy się odpowiedzieć w kilku słowach i nieco przybliżyć co kryje tajemniczy kubek wypełniony po brzegi smakowitym i aromatycznym kakao.

Małgorzata Łyżniak
W klimacie świątecznych przepisów
W klimacie świątecznych przepisów