Musztarda - niedoceniony dodatek do diety?

Musztarda jest produktem wytwarzanym na bazie gorczycy i octu lub moszczu winnego, często z dodatkiem innych przypraw na przykład kurkumy. W Polskiej kuchni zazwyczaj wykorzystywana do nadawania bardziej wyrazistego smaku potrawom mięsnym, sałatkom czy po prostu kanapkom.


Polecani dietetycy

Oprócz walorów smakowych posiada również szereg właściwości zdrowotnych, które w większości zawdzięcza gorczycy:
  • łagodzi dolegliwości żołądkowe oraz stany zapalne błony śluzowej żołądka,
  • wspomaga trawienie, między innymi przez swoje właściwości żółciopędne,
  • wspiera pracę wątroby i trzustki,
  • pomaga przy problemach z zaparciami, ponieważ nasiona gorczycy mogą dawać również efekt przeczyszczający,
  • uzupełnia dietę w witaminy z grupy B, szczególnie tiaminę, ryboflawinę i niacynę, a także składniki mineralne - żelazo, magnez czy cynk.

Musztarda nadaje się również dla osób będących na diecie redukcyjnej. Wartość kaloryczna jednej porcji czyli płaskiej łyżeczki to około 10 kcal.

Nie wszyscy jednak mogą cieszyć się zaletami musztardy i wykorzystywać ją w swojej kuchni.

Gorczyca posiada bardzo silne właściwości alergenne i osoby uczulone muszą uważać nawet na jej śladowe ilości.

Nadmiar musztardy w diecie nie będzie sprzyjał również osobom cierpiącym na niedoczynność tarczycy. Gorczyca posiada bowiem substancje goitrogenne, które zaburzają wchłanianie jodu i wykorzystanie go przez tarczycę do produkcji hormonów.


Kupując musztardę zawsze należy zwrócić uwagę na jej skład i wybierać tą z niewielką ilością cukru i soli oraz bez innych sztucznych dodatków.


Mgr Jolanta Czepułkowska
dietetyk kliniczny/psychodietetyk

Autor:
Dyplomowany dietetyk kliniczny, psychodietetyk

Podobne artykuły

Przepisy na Fit Party

Czy każde spotkanie musi kojarzyć się ze stołem suto zastawionym kiełbasami, wędlinami, kalorycznymi deserami i tłustymi potrawami, które idealnie pasują pod tradycyjnego śledzika i pięćdziesiątkę czystej wódki? Niekoniecznie. Zaproponujmy naszym bliskim równie pyszne potrawy, tym razem w wersji fit, które nie jednego zaskoczą swoim smakiem a także może zachęcą do nieco zdrowszej diety na co dzień i od święta. Pokażmy na własnym przykładzie, że wspólne spędzanie czasu przy stole wcale nie musi negatywnie oddziaływać na naszą figurę, dotychczasowe efekty i sukcesy dietetyczne. Wystarczy odpowiednio dobrać menu i wprowadzić gości w przyjemny nastrój wiosny, dobrej formy psychicznej i fizycznej. Zaczynamy przyjęcie! :)

Kroplówka z chrolofilu

Patrząc na kartki kalendarza, nie da się zaprzeczyć, że kalendarzową wiosnę niewątpliwie mamy. W pogodzie... no cóż... mogłoby by być zdecydowanie lepiej. A co mówi nasze ciało? Jesteśmy przemęczeni po długiej zimie, szarówce za oknem, nasz organizm wysyła sygnały o
przesileniu i potrzebuje wsparcia. Z każdej komórki ciała dochodzi do nas głos "Ratunku!". Chcemy wiosny nie tylko na zewnątrz, ale także w
głębi naszego ducha! :) Jak temu zaradzić ? Odpowiedź jest prosta - chlorofil, czyli gramy w zielone! :)

13 listopada - Dzień Placków Ziemniaczanych

Dawno nie celebrowaliśmy żadnego święta i nagle niespodzianka :) I to jaka smaczna:) Patrzę w kalendarz, a tu 13 listopada został okrzyknięty Dniem Placków Ziemniaczanych:) I jak tu nie świętować? :)

Elżbieta Gmurczyk