Mój mąż przyrządził wczoraj na kolację pyszną sałatkę z krewetkami i ośmiorniczkami. A jak to jest z owocami morza? Czy są zdrowe?
Trochę teorii:
* Są one źródłem pełnowartościowego białka i witamin z grupy B.
* W swoim składzie zawierają kwasy omega-3, które korzystnie wpływają na pracę mózgu, układu sercowo - naczyniowego, wzrok czy odporność.
* Stanowią źródło jodu niezbędnego do produkcji hormonów tarczycy.
* Dostarczają wielu składników mineralnych, tj.: żelazo, magnez, wapń, cynk, fluor czy selen.
* Cynk zwiększa popęd płciowy. Jego najbogatszym źródłem są ostrygi, dlatego uważane są one za silny afrodyzjak.
* Pierwsze owoce morza w naszym kraju zaczęły pojawiać się w XVIII wieku.
Jak wybierać owoce morza? O tym następnym razem.
Depresja zgodnie z doniesieniami Światowej Organizacji Zdrowia znajduje się na przodzie listy najczęstszych chorób na świecie. Szacuje się, że do roku 2020 schorzenie to zajmie drugie miejsce w katalogu, a w przeciągu kolejnych dziesięciu lat osiągnie niechlubną pierwszą pozycję. Dziś na depresję cierpi 1,5 mln Polaków i najczęściej choroba ta jest
rozpoznawana w wieku 20 do 40 lat. Te statystyki są zatrważające i są zdecydowanym sygnałem do podjęcia próby walki z depresją. Dlatego dziś poświęcamy temu zagadnieniu poniższy post.
Chyba każdy z nas zna zalecenie dotyczące potrzeby ograniczania ilości spożycia soli. Zalecenie to wiąże się z wielokrotnie potwierdzonym w badaniach naukowych faktem kojarzącym nadmierne spożycie sodu (sól=chlorek sodu) z występowaniem nadciśnienia tętniczego, chorób wątroby, a nawet ryzykiem nowotworów żołądka.
Nic tylko cieszyć się, celebrować i smakować:). Dodatkowo można pozwolić sobie na dodatkowy bonus w postaci relaksacyjnego masażu czekoladą czy inny zabieg z dodatkiem tego wykwintnego słodkiego specjału.