Frytki: za czy przeciw?

Prawdopodobnie nawet najwięksi zwolennicy frytek na zadane w tytule pytanie będą zmuszeni odpowiedzieć "przeciw". Rzeczywiście, frytki nie są zalecanym produktem spożywczym jeśli są jadane często, w dużej ilości i przygotowywane w tradycyjny sposób: smażone w głębokim tłuszczu. Dlaczego?


Polecani dietetycy

Regularne jedzenie frytek wiąże się ze zwiększonym spożyciem tłuszczu obficie wchłanianego przez smażone ziemniaki i jest to niezależne od tego, jakiego tłuszczu użyjemy. Zbyt wysokie spożycie tłuszczu jest niekorzystne dla utrzymania prawidłowej masy ciała oraz dla zdrowia. Kupując frytki w barze lub restauracji nie mam dodatkowo pewności, jaki rodzaj tłuszczu został zastosowany.

Często bowiem, do przyrządzenia dużej, przemysłowej ilości frytek w restauracjach stosowany jest łój lub utwardzany tłuszcz roślinny. Spożywanie wymienionych podwaja problem. Nie tylko zwiększamy wówczas całkowite spożycie tłuszczu ale, w przypadku łoju, zwiększamy również spożycie nasyconych kwasów tłuszczowych, które są szczególnie niezdrowe dla kondycji naszego serca i układu krążenia.

Natomiast spożycie utwardzanych tłuszczów roślinnych zwiększa dostarczenie do organizmu izomerów trans kwasów tłuszczowych. Ich nadmierne spożycie zwiększa ryzyko wystąpienia nowotworów oraz miażdżycy. Działanie kancerogenne wykazuje również akrylamid-związek powstający w procesie przygotowania frytek. Nie mniej istotny jest również fakt, że regularne spożywanie frytek jako dodatek do posiłków sprawia, że rzadziej sięgamy po inne zdrowe dodatki takie jak: kasza, ciemny ryż, pełnoziarniste pieczywo.


Nie musimy jednak całkowicie rezygnować z "frytkopodobnych" dodatków, jeśli tylko zamiast klasycznie przygotowywanych frytek raz na jakiś czas sięgniemy po upieczone, skropione niewielką ilością rafinowanego oleju rzepakowego ziemniaki. Jeszcze zdrowszym rozwiązaniem będą w ten właśnie sposób przygotowane bataty (słodkie ziemniaki).











Autor:
Dyplomowany dietetyk, specjalista ds. żywienia człowieka

Podobne artykuły

Która kasza jest dla Ciebie?

Kipi kasza, kipi groch ...  I jak było dalej? ;) No właśnie - lata już nie te, ale jakby sięgnąć pamięcią do dzieciństwa to zdecydowanie można potwierdzić, iż właśnie takie słowa rymowanki zwykło się mawiać w rytm odbijającej się piłki. Ale dziś skoncentrujmy się zdecydowanie na kaszach. Zdrowe, smaczne, różnorodne... drobne, grube, o bardzo szerokim zastosowaniu od zup, przez dania główne aż po desery. Mają one wiele właściwości odżywczych, dlatego powinny być stałym elementem w naszym jadłospisie. Która kasza dla kogo będzie najbardziej odpowiednia - oto jest pytanie. Poddajmy to wyjątkowe ziarno krótkiej analizie. Ale zanim to - proponuję kilka słów wprowadzenia.

Karotenoidy kontra słońce

W czasach, gdy nie było jeszcze kremów przeciwsłonecznych, ludzie mogli polegać jedynie na biologicznej ochronie skóry i oczu. To właśnie nasza “matka natura” obdarzyła nas pokarmem bogatym w związki, o właściwościach blokujących szkodliwy wpływ promieni słonecznych.

Jajeczny zawrót głowy

Wielkanoc bez jajek? Nie do pomyślenia!

Oto kilka inspiracji na pyszne, jajeczne sałatki, które śmiało można podać na wielkanocny stół.

Elżbieta Gmurczyk