25 sierpnia - Dzień Polskiej Żywności

Święto godne zauważenia i celebrowania, bo co jak co, ale produkty naszej ziemi są bardzo wartościowym towarem zarówno na rynku krajowym, jak i zagranicznym. Czy data jest przypadkowa? Nie, koniec sierpnia to czas dożynek, zbierania plonów, którymi potem można chwalić się i promować je w Polsce i za granicą. Za czym przepadają polscy konsumenci i czego poszukują na regionalnych i lokalnych straganach ? Sprawdźmy :)


Polecani dietetycy

Przede wszystkim słyniemy z bardzo dobrych wędlin, mięs, serów, pieczywa, warzyw i owoców, ale także w klasyfikacji pojawiają się regionalne piwa. Wszystkie produkty otrzymują certyfikaty jakości po uprzednim przebadaniu i analizie dokonywanej przez odpowiednie instytucje do tego powołane. Co więcej droga do naszego talerza produktów od lokalnych rolników jest dużo krótsza, a co za tym idzie i zdrowsza. Wpływa to również na cenę kupowanych towarów, są tańsze niż te zagraniczne i przede wszystkim bardzo dobre jakościowo. Dzień Polskiej Żywności ma się przyczynić do budowania wizerunku dobrego polskiego produktu i wzbudzania świadomości konsumentów, że naturalna, regionalna, polska żywność jest bardzo wartościowa i dużo lepsza niż zagraniczne odpowiedniki.
 
Obecnie na straganach mamy wszystkie kolory lata i początkowej jesieni - czerwone pomidory, zielone ogórki, kapusty, kalafiory, ostatnie fasolki szparagowe przeplatane fioletowymi odcieniami różnych odmian śliwek, różowością wczesnych gatunków jabłek, czy żółto-zielonych gruszek. Czyż to nie jest doskonała wizytówka dla polskiego, lokalnego produktu? Zapach, smak naszej ziemi, który najlepiej oddaje trud i pracę gospodarzy a nam daje cudowne, zdrowe, pachnące produkty.
 
Nabiał z tradycyjnymi regionalnymi serami zagrodowymi w tym: Bryndza, Bursztyn,Koryciński, Lazur, Kozidymek to tylko niektóre z nazw sztandarowych polskich wyrobów z tradycji serowarstwa. Czy nie smaczniejsze będzie skosztowanie kawałka sera z polskiego mleka, opracowanego na sprawdzonej recepturze niż sięganie po zagraniczne wersje francuskich czy szwajcarskich dużo droższych, a niekoniecznie smaczniejszych serów?
 
Podlasie... to smak tradycyjnych polskich mięs i wędlin. Wykonywane bez konserwantów, uzyskujące certyfikaty jakości, smakowite wyroby zyskały sławę nie tylko na lokalnym rynku ale i w całym kraju. Dziczyzna, szynki, pasztety, ślinka sama cieknie ;)


Wielkopolska czy Małopolska to także rejony szczycące się zdrowym, polskim mięsem i wędliniarstwem, które można nabyć w zaufanych i sprawdzonych masarniach, podobnie jak robią to szefowie najlepszych restauracji. Wszak nie ma lepszej promocji naszego kraju, jak prezentacja rodzimych wyrobów podanych gościom w tradycyjny, ale czasami też mocno innowacyjny sposób. Nieważne jak ważne, aby szerzyć i reklamować dobre bo polskie, regionalne wyroby :)
 
Złoty, orzeźwiający, schłodzony ...napój bogów ;)) Piwo z lokalnego browaru:) To jeden z podstawowych produktów wystawianych na regionalnych straganach. Za oknem pogoda sprzyjająca degustacji piwa, więc warto zobaczyć, jakie tym razem mniejsze browary regionalne warto wyróżnić na rynku. Należą do nich z pewnością: Bracki Browar Zamkowy, Kormoran, zdecydowanie mniejszy a może nawet rodzinny Browar Rzemieślniczy Z &Z czy Browar Lwówek. Nie zawsze kierujmy się wyborem produktów z dużych koncernów, a sięgajmy i wspierajmy lokalne rynki browarnicze. Ciekawsze smaki, zaskakujące receptury, jednym słowem ... moc polskiego wynalazku browarniczego. Warto się podelektować;)
 
Dzień Polskiej Żywności obchodźmy nie tylko  co roku 25 sierpnia ale takie święto celebrujmy codziennie. Pamiętajmy o polskich markach podczas codziennych zakupów. Dobre, bo polskie! Nie zapominajmy o tym :)
 

Autor:

Podobne artykuły

Healthy break czyli co zapakować dziecku do szkoły na II śniadanie?

Kilka dni temu  po dwumiesięcznej wakacyjnej przerwie w tysiącach szkół w całej Polsce wybrzmiał pierwszy dzwonek. Jedni za tym dźwiękiem tęsknili bardziej, inni nieco mniej, mając w pamięci piękne wspomnienia otulone słońcem, szczęściem i wspaniałym uśmiechem przypominającym letnie przygody :)

Czas na bulwy - seler

Bardzo popularny, zdrowy, niskokaloryczny a jednocześnie nie doceniany w polskiej kuchni. Kiedyś wierzono, że przynosi szczęście a nauka dowiodła, że jego spożywanie zapewnia urodę, zdrowie i długowieczność. O kim mowa ? O selerze rzecz jasna. Jest to warzywo znane od wieków, dostępne na każdym straganie, w każdym sklepie, jednak czy jesteśmy świadomi jego właściwości i cennego źródła witamin i składników odżywczych? Wydaje się, że nie, dlatego czas to zmienić! Poznajcie selera! :)

Sztuka odmawiania, czyli jak przetrwać Święta?

Przed nami Boże Narodzenie. Pacjenci, szczególnie Ci z insulinoopornością, których zresztą obserwujemy coraz więcej, zaczynają poruszać problem Świąt w tym kwestię jak w grzeczny sposób odmówić kolejnej dokładki czy porcji kolejnego dania. A to babci będzie przykro, ciocia się obrazi a poza tym nie wypada grymasić „w gościach”.

Jolanta Czepułkowska
Majówka na diecie? Da się to ogarnąć!
Majówka na diecie? Da się to ogarnąć!