Fasolka szparagowa - jak wpływa na nasz organizm?

Uwielbiam ten klimat .... warszawskich targowisk, na których stragany przesycone są tęczą barw świeżych i pachnących warzyw i owoców. Wszystkie z lokalnych upraw rolników, którzy zachęcają do zakupu naturalnością oferowanych produktów, prawdziwym smakiem lata, który uśmiecha się do nas z każdej strony.


Polecani dietetycy

Ach, chciałoby się kupić dosłownie wszystko! Świeży rabarbar na domowy kompot, dorodną sałatę masłową do sałatki na kolacyjną ucztę, malinowe pomidory, z których powstałaby przepyszna, słoneczna zupa pomidorowa! Ale dziś sięgamy po... fasolkę szparagową :)Mamy idealny sezon na to warzywo, dlatego przybliżamy sylwetkę fasolki, chcą zachęcić Wszystkich Was do spożywania tak wartościowego warzywa :) Zaczynamy!

Fasolka szparagowa należy do rodziny roślin strączkowych. Jest znana na świecie od ponad już 7000 lat. Roślina ta wywodzi się z Ameryki a do Europy przywędrowała z końcem XVI wieku. W Polsce dostępne są dwie odmiany żółta i zielona. Sezon na fasolkę rozpoczyna się z końcem czerwca i trwa do września.


100 g fasolki szparagowej to jedyne 31 kcal i mnóstwo wartości odżywczych. Jakich?
- fasolka szparagowa jest źródłem witaminy A, C, K oraz witamin z grupy
B, w tym B1, B2, B3, B5, B6;
- zawiera takie cenne minerały jak magnez, wapń, fluor, fosfor, żelazo,
potas, błonnik;
- ma niski indeks glikemiczny, więc polecana jest w diecie osób chorych
na cukrzycę.


Jak wpływa na nasz organizm?

- poprawia pracę układu krążenia, hamuje powstawanie złego cholesterolu,
obniża ryzyko powstawania miażdżycy, poprawia krzepliwość krwi;
- wspiera układ nerwowy i odpornościowy;
- działa pozytywnie na układ moczowy, obniża ryzyko powstawania kamieni,
działa moczopędnie, co przyspiesza usuwanie z organizmu zbędnych
produktów przemiany materii;
- zmniejsza ryzyko powstawania chorób nowotworowych;
- opóźnia procesy starzenia i chroni przed działaniem wolnych rodników;
- pomaga uporać się z zaparciami przez całkiem sporą zawartość błonnika,
która reguluje procesy układu trawiennego;
- wspiera także układ kostny, więc jest bardzo dobrym składnikiem diety
najmłodszych.


Jedno jest pewne - fasolki szparagowej nie je się w surowej postaci, z uwagi na zawartość toksycznej substancji zwanej fazyną, która po ugotowaniu ulega rozkładowi. Dlatego pamiętajcie! Nigdy na surowo! Może to powodować bóle brzucha, nudności a nawet wymioty. Fasolka u niektórych może przyczynić się do wzdęć, więc na początku warto przetestować, czy spożywanie tego cudownie smakującego latem warzywa nie spowoduje u Was takiego stanu.


Fasolka szparagowa może być wykorzystywana w kuchni na różne sposoby. Może być dodatkiem do II dania, może być po prostu sama w sobie daniem, przekąską, dodatkiem do zupy, sałatki czy makaronu. Może być gotowana na parze, w wodzie, pieczona w piekarniku. Co więcej można ją mrozić ale także nie w postaci surowej a lekko obgotowanej i ostudzonej. Przetrwa kilka miesięcy do kolejnego sezonu.


Jedzcie fasolkę i cieszcie się smakiem lata jak najdłużej! :)




Autor:

Podobne artykuły

Czy da się przyrządzić grilla w wersji fit?

Uwaga ! Alarm! :) Tym razem nie taki groźny, ale czas stwierdzić... niestety jesteśmy już na półmetku wakacji! :) Czas szybko leci, ale my się nie martwimy, a dlaczego? Bo efektywnie wykorzystujemy lato i podpowiadamy Wam, jak z niego przyjemnie korzystać :) I właśnie dziś nadchodzi ten moment, w którym należy sobie przypomnieć, że lato czyli czas wakacji, cudownych ciepłych wieczorów, miłego towarzystwa nie kojarzy się z niczym innym jak... grillem i garden party:) Dlatego w skrócie zachęcamy i wracamy pamięcią do zasad zdrowego grillowania i udanego, choć zdecydowanie fit - przyjęcia, jakim jest garden party :)

Pieprznik jadalny potocznie nazywany kurką

W okresie letnio - jesiennym w lasach można spotkać kurki, które są barwnym i smakowitym dodatkiem do naszych potraw, co równocześnie wiąże się z zyskiwaniem popularności tych grzybów wśród konsumentów. Dojrzałe kurki można łatwo odróżnić od pozostałych grzybów za sprawą charakterystycznego złoto – brunatnego koloru i pofałdowanego kapelusza.

Czy napój energetyczny rzeczywiście dodaje energii?

Na co dzień żyjemy bardzo szybko, może aż za szybko. Wpadliśmy w gonitwę, której rytm narzuca wartki prąd codzienności. Praca zawodowa, w której wymagający szef tylko czeka na nasze potknięcie, w domu lista zadań, która nie ma końca, kontra brak czasu na wypoczynek i relax, który pomógłby odnaleźć równowagę. Zatem. jak radzą sobie ludzie, biorący udział w tej życiowej sztafecie. aby przetrwać i wyrażając się kolokwialnie " ogarnąć" tę szarość życia codziennego? Odpowiedzi nie trzeba daleko szukać - coraz częściej sięgamy po popularnie nazywane energetyki. Czym są i jak działają na organizm? Czy faktycznie wspomagają czy są obciążeniem dla naszego ciała?

Anna Huma - Nande
Majówka na diecie? Da się to ogarnąć!
Majówka na diecie? Da się to ogarnąć!