
Kończymy cykl runa leśnego na lato piękną, okrąglutką, słodką jagodą. Z czym Wam się kojarzy jagoda? Mi osobiście pierogami z jagodami i śmietanką - niestety śmietanką - ale takie mam wspomnienia z dzieciństwa :) Dziś tę śmietankę można by zastąpić jogurtem naturalnym, ale to już nie byłyby smaki dzieciństwa ;) Drugie skojarzenie, które przychodzi mi na myśl... to niestety też słodycze ;) A dokładniej przepyszne, przecudowne jagodzianki z lokalnej cukierni z tradycjami ;) Już mi ślinka cieknie na samą myśl, jednak dziś skoncentrujemy się na wizerunku " bardziej fit" naszej jagody ;)
Czas świąt to jak wiadomo okres pokus, różnych odstępstw, grzechów dietetycznych mniejszych i większych, dlatego trzeba wdrożyć w życie" dekalog świątecznej rozpusty" :) Dekalog ten nie pozwoli nam tak do końca zatracić się w bożonarodzeniowych tradycyjnych daniach oraz ulec świątecznemu obżarstwu ;)
Odliczanie do świąt czas zacząć. A jak święta to także przygotowania do pichcenia świątecznych potraw, wigilijnych dań, które gromadzą przy jednym stole całą rodzinę.
Tradycyjna kuchnia świąteczna nie należy do lekkich, łatwych i przyjemnych, szczególnie, gdy dania przygotowywane są z tradycją, na bazie receptur i przepisów sprzed lat, gdy gotowały nasze prababcie, babcie.