
Patrząc na kartki kalendarza, nie da się zaprzeczyć, że kalendarzową wiosnę niewątpliwie mamy. W pogodzie... no cóż... mogłoby by być zdecydowanie lepiej. A co mówi nasze ciało? Jesteśmy przemęczeni po długiej zimie, szarówce za oknem, nasz organizm wysyła sygnały o
przesileniu i potrzebuje wsparcia. Z każdej komórki ciała dochodzi do nas głos "Ratunku!". Chcemy wiosny nie tylko na zewnątrz, ale także w
głębi naszego ducha! :) Jak temu zaradzić ? Odpowiedź jest prosta - chlorofil, czyli gramy w zielone! :)
Odporność organizmu w dużym stopniu zależy od tego z czego składa się nasze codzienne menu. Istnieją bowiem produkty żywnościowe, które zawierają szereg substancji bioaktywnych stymulujących układ immunologiczny do walki z drobnoustrojami odpowiedzialnymi za różnego rodzaju infekcje. Jakie produkty powinny więc gościć na naszym stole o tej porze roku?
Bardzo popularny, zdrowy, niskokaloryczny a jednocześnie nie doceniany w polskiej kuchni. Kiedyś wierzono, że przynosi szczęście a nauka dowiodła, że jego spożywanie zapewnia urodę, zdrowie i długowieczność. O kim mowa ? O selerze rzecz jasna. Jest to warzywo znane od wieków, dostępne na każdym straganie, w każdym sklepie, jednak czy jesteśmy świadomi jego właściwości i cennego źródła witamin i składników odżywczych? Wydaje się, że nie, dlatego czas to zmienić! Poznajcie selera! :)