Jakie makarony wybierać? Jakie są jego zalety?

Z szerokiego wachlarza dostępnego na półkach sklepowych asortymentu makaronów, każdy może wybrać coś dla siebie. Nie ma znaczenia kształt makaronu, a jego kolor (jeśli wynika, np. z dodatku szpinaku czy pomidorów) może nieco wzbogacić całkowitą wartość odżywczą.


Polecani dietetycy

Przeważają makarony pszenne. W dobrej jakości produkcie tego typu, nie ma nic złego, jeśli dobrze tolerujemy to zboże. Warto jednak urozmaicać ten wybór i sięgać również po dobrej jakości makarony z innych mąk, np. gryczanej, jaglanej, owsianej, jak również sojowe odpowiedniki.

Najzdrowszym wyborem będzie natomiast makaron z mąki razowej lub pełnoziarnistej. Przestawiając się na taki makaron dostarczymy 2, a nawet 3 razy więcej cennych wartości odżywczych.

Produkty zbożowe, w tym makaron, są bardzo ważnym elementem naszej codziennej diety. Są głównym dostarczycielem węglowodanów potrzebnych nam jako najważniejsze źródło energii do pracy mięśni i mózgu.


Produkty zbożowe dostarczają znaczących ilości błonnika pokarmowego potrzebnego, m.in. dla właściwej pracy naszych jelit zapobiegając m. in. zaparciom. Błonnik pokarmowy nadaje sytość posiłkom oraz zmniejsza stężenie cholesterolu i glukozy we krwi, chroniąc nas w ten sposób przed cukrzycą i chorobami serca.

Regularnie spożywane razowych i pełnoziarnistych produktów zbożowych uzupełniają codzienną dietę w liczne minerały takie jak, np. żelazo, miedź, cynk, magnez oraz witaminy B1, B2, PP, E.

Trzeba jednak pamiętać o tym, że makaron i inne produkty zbożowe są wysokokaloryczne dlatego osoby dbające o szczupłą sylwetkę powinny uważać na porcję, jaką spożywają, natomiast dla osób pragnących przytyć to właśnie pełnoziarniste produkty zbożowe powinny stanowić podstawę "nadwyżki energii".

Autor:
Dyplomowany dietetyk, specjalista ds. żywienia człowieka

Podobne artykuły

Konsekwencja a nie 100% perfekcji

Nie musisz być perfekcyjny, żeby osiągnąć swój cel – wizyty Pacjentów w gabinecie to nie tylko pomiary, ale i rozmowy na różne tematy związane z odżywianiem. Jak to powiedziała ostatnio Pacjentka „Sam pomiar mogę sobie zrobić na siłowni. Tu przychodzi się, aby się czegoś nauczyć i dowiedzieć”.

W diecie (i życiu!) nie chodzi o 100% perfekcję, tylko o ciągłość działania.

Kroplówka z chrolofilu

Patrząc na kartki kalendarza, nie da się zaprzeczyć, że kalendarzową wiosnę niewątpliwie mamy. W pogodzie... no cóż... mogłoby by być zdecydowanie lepiej. A co mówi nasze ciało? Jesteśmy przemęczeni po długiej zimie, szarówce za oknem, nasz organizm wysyła sygnały o
przesileniu i potrzebuje wsparcia. Z każdej komórki ciała dochodzi do nas głos "Ratunku!". Chcemy wiosny nie tylko na zewnątrz, ale także w
głębi naszego ducha! :) Jak temu zaradzić ? Odpowiedź jest prosta - chlorofil, czyli gramy w zielone! :)

Co siedzi w tym ananasie? :)

Jesień powoli wkracza w pełną fazę swojej chłodnej i deszczowej pory, więc aby postawić kropkę nad przysłowiowym "i", przypomnijmy sobie jeszcze raz smak lata, smak słońca, smak radości, co by naładować akumulatory i doczekać kolejnego sezonu ;) Ananas :) Co Wy na to ? :) Lubicie ten fantastyczny intensywnie żółty a po przekrojeniu przypominający roześmiane słoneczko owoc? Myślę, że amatorów znajdzie się wielu :) Czas na bliższe zapoznanie :)

Małgorzata Łyżniak
Cichy zabójca - cholesterol
Cichy zabójca - cholesterol