Co skrywa w sobie bułka? :)

Bułka, bułeczka.. ciepła, chrupiąca, wypieczona, posmarowaia cienką warstwą śmietankowego masła... Czyż to nie doskonały wstęp do smacznego śniadania? :)
Ale i okazja nie byle jaka, bo u nas święto goni święto ;)  Jak się okazuje 1 czerwca to nie tylko Dzień Dziecka ale i .. Święto Bułki ;)
Przy tej okazji kilka słów o bułeczkach w diecie;)



Polecani dietetycy

Jak wiadomo dieta nie lubi białego, pszennego pieczywa. Jest modyfikowane, ubogie w błonnik, witaminy i składniki mineralne. Bywa, że wzbogacane dodatkiem soli i słodką wkładką w postaci cukru kryształu. Czy zatem powinniśmy spożywać białe bułeczki, chcąc zdrowo się odżywiać?
 
Biała bułka "sznytka" to około 80 gramowa przyjemność, której nie zawsze jesteśmy w stanie stawić opór, szczególnie kiedy świeżo wychodzi z pieca, roztaczając swój aromat w całej piekarni. Jest to jednak 218 pustych kcal. Dla porównania - koleżanka "sznytki", popularna " kajzerka" waży 60 g i zawiera 178 pustych kcal.
 
Czy zatem patrząc na te dane nie zdrowiej wybierać coś bardziej wartościowego?
 
Zdecydowanie lepszą propozycją dla naszej figury będą bułki z grubo zmielonej mąki, która zawiera więcej błonnika pożądanego w diecie niż zwykłe białe pieczywo, często wyrabiane z gotowych mieszanek piekarniczych - wcześniej zamrażanych. Dodatkowym atutem ciemnego pieczywa będą ziarna. Przykładowo słonecznik,którym posypano bułeczkę przed pieczeniem, pomoże obniżyć poziom  cholesterolu, pestki dyni zadziałają przeciwmiażdżycowo a sezam antynowotworowo. Czarnuszka czy kminek dodadzą ostrości i charakteru naszej bułeczce. Siemię lniane bogate w błonnik także będzie dla naszego fit pieczywa dodatkową zaletą, którą z pewnością doceni nasz organizm. Otręby! Nie zapominajmy o nich. Mogą być chrupiącą posypką na naszej bułce ale mogą być także dodane do ciasta i stanowić pyszne wnętrze zdrowego wypieku.
 
Wybór chyba jest prosty - ciemna bułeczka z ziarnem podstawą naszego pysznego codziennego śniadania! :) Świętujcie! :) To po bułeczce ;)
Autor:

Podobne artykuły

Poznaj swojego dietetyka - wywiad z Elżbietą Gmurczyk

Kochani! :) Po długiej przerwie wracamy do naszego cyklu wywiadów "Poznaj swojego Dietetyka" :) Do tej pory przybliżyliśmy Wam postać Małgorzaty Łyżniak i Joli Czepułkowskiej a dziś proponujemy bliżej zapoznać się z osobą niezwykle profesjonalną, kochającą życie i swoją pracę - przedstawiamy Elżbietę Gmurczyk :) Kim jest, co robi w wolnych chwilach, co jest największą pasją i największym wyzwaniem...Jesteście ciekawi ? Zaczynamy! :)

Co po diecie?

Dlaczego trzeba wyjść z diety? Wychodzenie z diety polega na stopniowym rozszerzaniu diety odchudzającej w celu zwiększenia ilości "jedzenia" z poziomu niskokalorycznego, na którym trwamy odchudzając się do poziomu normoenergetycznego. Normoenergetyczna dieta w pełni pokrywa zapotrzebowanie na energię oraz w większym stopniu niż dieta odchudzająca na witaminy i składniki mineralne.

Kroplówka z chrolofilu

Patrząc na kartki kalendarza, nie da się zaprzeczyć, że kalendarzową wiosnę niewątpliwie mamy. W pogodzie... no cóż... mogłoby by być zdecydowanie lepiej. A co mówi nasze ciało? Jesteśmy przemęczeni po długiej zimie, szarówce za oknem, nasz organizm wysyła sygnały o
przesileniu i potrzebuje wsparcia. Z każdej komórki ciała dochodzi do nas głos "Ratunku!". Chcemy wiosny nie tylko na zewnątrz, ale także w
głębi naszego ducha! :) Jak temu zaradzić ? Odpowiedź jest prosta - chlorofil, czyli gramy w zielone! :)

Małgorzata Łyżniak
30 lipca Dzień Sernika
30 lipca Dzień Sernika