30 dni bez cukru- wyzwanie czas zacząć!
Z nowym rokiem nowe wyzwania! 30 dni bez cukru! :) Brzmi strasznie, wręcz awykonalnie :) Ale czy naprawdę jest to zadanie, którego nie można zrealizować? Oczywiście, że można. W trosce o swoje zdrowie, szczupłą sylwetkę... i dużo niższy wynik na na wadze podczas porannego pomiaru! ;) Co jest ważne, aby odnieść pełen sukces? Motywacja Drodzy, ale także pewne triki i nawyki, które pomogą Wam zmniejszyć chęć na słodkości. Zalecenia poniżej:) Polecani dietetycy
-
Elżbieta Gmurczyk
-
Małgorzata Łyżniak
Dyplomowany dietetyk, specjalista ds. żywienia człowieka, założyciel firmy
1. Regularność
Niezwykle ważne jest regularne spożywanie posiłków. Zbyt duża przerwa między posiłkami skutkuje wahaniami glukozy we krwi.Tracimy energię i od razu nasz mózg wysyła nam sygnał do tego, aby dostarczyć mu cukru. Wówczas sięgamy po słodycze, aby jak najszybciej wrócić do równowagi energetycznej. Błąd! Należy pamiętać o tym, aby regularnie dostarczać mniejsze ilości jedzenia naszym organizmom, a wówczas unikniemy nagłych "napadów na bank słodyczy" na półce sklepowej czy w zaciszu domowym :)
2. Przechowywanie słodyczy w domu
Grzech najcięższy! Jeśli chcesz wyjść wrogowi na przeciw, nie kupuj słodyczy do domu. W chwilach słabości, gorszego nastroju, pierwsze po co sięgniesz, to słodycze. Jeśli nie będzie ich w domu, w momencie kryzysu wybierzesz, to co zdrowe. Słodkie, ale nie zapychacze, tylko warzywa i owoce, którą zaspokoją ochotę na cukier.
3. Emocje i stres
W sytuacjach stresowych najczęściej większość z nas sięga po coś słodkiego. Emocje są tak silne, że nie jesteśmy w stanie powstrzymać się od zajadania problemów, a to niestety nie rozwiązanie. Są dużo prostsze i bardziej zdrowe - rozmowa z kimś bliskim, sport - jakakolwiek aktywność fizyczna, która odciągnie myśli i pozwoli się zająć czymś efektywnym. Zmęczenie w wyniku uprawiania sportu wyzwala hormony szczęścia i pozwoli nam poprawić samopoczucie, niekoniecznie poprzez zjadanie pustych kalorii np. z czekolady.
4. Niedobory witamin i mikroelementów
Niedobory podstawowych składników mogą powodować ponadstandardową chęć na słodkie. Np. niezbilansowana dieta, gdzie mamy za dużo białka, a za mało warzyw i owoców lub brak kwasów omega-3, witaminy D, magnezu, powoduje, że organizm domaga się słodyczy. Dlatego ważnym jest, aby zadbać o prawidłową dietę i odpowiednio zbilansowany jadłospis na co dzień.
5. Woda
Pijcie dużo wody, ponieważ nie tylko oczyszcza ona organizm, ale jednocześnie nawadnia. Ochota na słodycze często jest spowodowana odwodnieniem. Do wody dodawaj świeże zioła, owoce, nie pij słodkiej wody owocowej! To przecież sam cukier.
6. Kawa
Picie zbyt duzych ilości kawy powoduje wydzielanie kortyzolu, który silnie zaznacza się w sytuacjach stresowych. A to z kolei wpływa na większą potrzebę zjedzenia czegoś słodkiego. Dlatego warto zastanowić się, czy nie zmniejszyć ilości wypijanych filiżanek w ciągu dnia i zastąpić je innym, zdrowszym zamiennikiem, który doda energii.
7. Sen
Jeśli nie dbamy o wystarczającą ilość snu na co dzień, to organizm wysyła sygnał o spadku energii. Spadek energii najczęściej jest równoważony zjedzeniem słodkości. Jednak jeśli zagwarantujesz sobie dostateczną ilość snu, zniwelujesz pokłady stresu, jakie się kumulują i zachowasz równowagę energetyczną, dzięki czemu organizm zapomni wysłać Ci impuls:" zjedz słodkie".
8. Aktywność fizyczna
Nie od dziś wiadomo, że aktywność fizyczna pomaga utrzymać odpowiedni poziom glukozy we krwi, dlatego też tak ważnym jest wprowadzenie do naszego tygodniowego rozkładu jazdy nieco sportu i innych przyjemnych aktywności takich jak chociażby spacer. Każdy niech pomyśli o tym co lubi - siłownia, biegi, basen - nie narzucamy, wybór należy do Was!:)
9. Wanilia
Badania donoszą, że zapach wanilii niweluje zbytni apetyt na jedzenie i hamuje poczucie głodu. Warto to przetestować na sobie :) Wanilia poskramia chęć na słodycze, ponieważ przyczynia się do wydzielania serotoniny czyli hormonu szczęścia. Warto pomyśleć o olejku waniliowym, mgiełce waniliowej, którą możemy rozpylić wieczorem, a nawet używać żelu do kąpieli z wanilią lub dodawać kilka kropel do balsamu do ciała. Każdy sposób jest dobry, jeśli tylko wyzwoli w nas hamulec antycukrowy :)
10. Droga na około
Jeśli Twój organizm sygnalizuję: "potrzebuję słodyczy", spróbuj go oszukać:) W tym celu musisz mieć ze sobą zdrowe przekąski, które także potrafią być słodkie - owoce, warzywa, orzechy. Spróbuj w pierwszej kolejności sięgnąć po to, co zdrowe i obserwuj reakcję swojego organizmu. Jeśli pierwsze co organizm otrzyma po takim sygnale, to witaminy i mikroelementy, nie będzie domagał się stricte dostawy cukru.
Metod i sposobów na wygraną w walce " 30 dni bez cukru" jest bardzo wiele. Najważniejsze jest to abyście wewnętrznie poczuli wygraną już na samym starcie, a potem udowodnili swój wysiłek zdobywając złoty medal na mecie już za miesiąc! :) Pamiętajcie, cukier kryje się wszędzie, dlatego czytajcie etykiety, wybierajcie świadomie wartościowe produkty, chęć na słodycze zaspokajajcie zdrowymi przekąskami, popijając je wodą. Podstawa to cel! Drugi etap to znalezienie właściwej drogi do osiągnięcia zwycięstwa:) Za 30 dni widzimy się na podium! Trzymamy kciuki! Odliczanie czas zacząć! Gotowi... Start! :)
Autor:
Katarzyna Gryska
Podobne artykuły
Sok czy woda w diecie Malucha?
Jest lato, gorąco, wiemy, że powinniśmy dużo pić. A dzieci? One też powinny pić. Tylko co? Maluchy karmione piersią tak naprawdę tylko mleko kobiece, które dostarcza odpowiedniej ilości płynów dzieciom do 6 miesiąca życia. Po tym czasie należy zacząć podawać im wodę. W przypadku niemowląt karmionych mlekiem modyfikowanym już od 5 miesiąca zaleca się podawanie wody, chyba, że pediatra zdecyduje inaczej. A co z sokami?
10 października - Dzień Owsianki
Dawno nie celebrowaliśmy żadnego święta, a już z pewnością nie tak zdrowego;) Owsianka... to nic innego, jak samo zdrowie o poranku :) Wiem, wiem, nie wszyscy ją lubią, ale może warto się przekonać, aby wprowadzić do swojego życia witalność, moc wartości odżywczych nieocenionych dla naszego ciała i ducha.
Karotenoidy kontra słońce
W czasach, gdy nie było jeszcze kremów przeciwsłonecznych, ludzie mogli polegać jedynie na biologicznej ochronie skóry i oczu. To właśnie nasza “matka natura” obdarzyła nas pokarmem bogatym w związki, o właściwościach blokujących szkodliwy wpływ promieni słonecznych.
