
Sezon wakacyjny dobiegł końca. W zeszłym roku pokusiłam się o napisanie kilku słów na temat żywienia i oferty gastronomicznej po pobycie nad polskim morzem. W tym roku czynię to samo, aby sprawdzić czy jest choć trochę lepiej, ... czy wręcz odwrotnie.
Niestety wieści, jakie przyniósł kilkudniowy pobyt na wybrzeżu nie są zbyt optymistyczne. Tym razem przesuwamy się trochę na lewo od Trójmiasta. Ustka ... piękne miasteczko położone na Wybrzeżu Słowińskim, wspaniale zachowane ale co z propozycjami konsumpcyjnymi? Jakie posiłki możemy znaleźć w ofercie punktów gastronomicznych i restauracji usteckich?
To nie jest możliwe !!! W zmianie nawyków żywieniowych, a co za tym idzie utracie zbędnych kilogramów i poprawie stanu zdrowia, nie chodzi o to, by być idealnym. Nie da się, po prostu się nie da… ;) Każdy ma „swoje momenty”, gdy sięgnie po coś mniej zdrowego czy plan posiłków ulegnie zaburzeniu z powodu sytuacji losowych.
I zaczęło się.. budzik dzwoni tradycyjnie o 05.00, a Ty budzisz się jakby w innej rzeczywistości niż kilka tygodni temu. Ciemno, zimno, na zewnątrz nie słychać jeszcze żadnych oznak życia. Jeszcze 5 minut... może będzie lepiej. Drzemka.. Budzisz się po 20 minutach i nagle...pośpiech, stres, jak tu włączyć tryb turbo aby wejść do świata żywych?